Samsung podmienił nazwę londyńskiej stacji metra Old Street na Fold Town i pokazał zgięty wpół autobus, budkę telefoniczną, ławkę czy lampę uliczną. Wszystko po to, by zareklamować Galaxy Z Fold 6. Podobno samo stworzenie autobusu przez artystę Caspara Philipsa zajęła 2 miesiące. Czy było warto? No, może chociaż na chwilę dzieła Philipsa pozwoliły przechodniom oderwać wzrok od smartfonów.

„ENERGIA Z ŻYWIOŁÓW” – oto hasło najnowszej kampanii PGE, wspierającej polskich mistrzów olimpijskich sportów wodnych. Idea kampanii nawiązuje do działalności Grupy PGE, która od lat realizuje morski program budowy elektrowni wiatrowych na Bałtyku. Wszystko tu się łączy. Żywioły: wiatr i woda. Polscy sportowcy, którzy korzystają z wody podczas swoich sportowych rywalizacji. No i spoty reklamowe wyprodukowane przez Mufu. Czyli przez nas. A my też lubimy wodę, szczególnie w wakacje i szczególnie z lodem. A wiatr też lubimy.

Kampania „Energia z żywiołów” trwa od 26 lipca do 11 sierpnia 2024 roku. W tym czasie będzie emitowana w telewizji, radiu, internecie i na platformie VOD. Na maksa się cieszymy nie tylko ze spotów, które stworzyliśmy dla PGE, ale także z towarzyszącej im kampanii outdoorowej i digitalowej. Dziękujemy naszemu Klientowi za zaufanie.

„Awaria? Wyjdź na zewnątrz”. Decathlon w punkt i adekwatny dla siebie sposób komentuje globalną awarię Microsoftu na billboardzie. Kiedy technologiczny świat staje na głowie, jedni trudzą się, żeby go naprawić, a drudzy myślą, jak przekuć to w swój własny sukces.

Właśnie zakończyliśmy zdjęcia do spotu promującego nową kampanię społeczną Uniwersytetu Warszawskiego. To dla nas kolejny ważny projekt społeczny, a jego efekty będzie można zobaczyć już w październiku, wraz z początkiem nowego roku akademickiego. Oprócz spotu, w przestrzeni uniwersyteckiego będzie można zobaczyć plakaty stworzone przez naszych projektantów, a w mediach społecznościowych – rolki z wykładowcami i pracownikami UW.

13 czerwca odbyła się konferencja Tigers United. Nasz Graphic & AI Designer Krzysiek Piła wziął udział w panelu dyskusyjnym „Uwolnić umysł kreatywny - o tym, jak automatyzacja i AI pozwala wzmocnić potencjał u twórców”.

W kwietniu do grona wykładowców wrocławskiego oddziału Uniwersytetu SWPS dołączą dwie osoby z naszego zespołu: Gaba Kunert (Head of Advisory & Innovations) i Krzysiek Piła (brand & AI designer). Gaba poprowadzi zajęcia z Tożsamości i osobowości marki oraz Brandingu kulturowego, Krzysiek z Kreacji. Zachciało nam się wrócić na studia.

Stworzyliśmy serię pięciu filmów dla Acera prezentujących model Chromebook Plus 515 – najpierw jeden konceptualny spot, a potem cztery kolejne, tym razem już fabularne. Seria prezentowała unikalne cechy laptopa, takie jak superwytrzymałość czy wyjątkowo mocna bateria. Czasu było niewiele, ale wyszło super. Zobaczcie sami.

Rozpoczęliśmy realizację projektu dla Komisji Europejskiej, w ramach którego przygotowujemy szereg materiałów graficznych na ich kanały w social mediach. Do tego w słusznej sprawie, bo celem akcji jest promowanie kobiet w technologii, a kolejne ilustracje przedstawiają kobiety zasłużone w tej dziedzinie. Fajna rzecz!

Krzysiek Piła, brand & AI designer MUFU, wystąpił w roli prelegenta na wrocławskiej konferencji TEDx Uniwersytetu SWPS. Opowiedział tam o wpływie AI na branding i grafikę, jej mądrym wykorzystaniu w designie, a także o tym, jak nie popaść w graficzny banał korzystając ze sztucznej inteligencji i jej związku z... malarstwem impresjonistów.

Kompetencje MUFU potwierdzone przez DIMAQ – program międzynarodowej standaryzacji kwalifikacji digital marketingowych. Znak #DIMAQEmployer oznacza, że szczególną uwagę przywiązujemy do rozwoju i podnoszenia kompetencji zespołu w tym zakresie. Ale przede wszystkim, że jesteśmy zaufanym partnerem do współpracy w onlinie!

Do identyfikacji wizualnej MUFU włączyliśmy najbardziej energetyczny kolor jaki znamy – limonkowy. Poza tym, że pięknie zgrał się z dotychczasowymi, czyli czernią i bielą, symbolizuje wszystko to, co nam najbliższe: świeżość, nowoczesność, rewolucyjność, innowację, moc (nie że tylko limonkę). Bo w identyfikacji marki nie ma miejsca na przypadki.