
Nadmierna ekspozycja na obrazy przemocy i katastrof sprawia, że ludzie stają się na nie znieczuleni. Kampanie społeczne, próbując wstrząsnąć odbiorcą drastycznymi obrazami, często niestety prowadzą do zobojętnienia.


Łzy dzieci, osamotniony rodzic, puste miejsce przy stole – to obrazy, które trafiają prosto w emocje. Pokazują, że nieostrożność nie kończy się na jednej osobie, ale rani także tych, którzy zostają sami.



